Wish you were here

Dobry wieczór :)

Witam was w kolejnej notce, dzisiejsze prace są nieco eksperymentalne. Ostatnio staram się robić coś trochę innego, nawet mi to wychodzi.

Muszę przyznać, że ten tydzień był dla mnie ciężki. Byłam przy śmierci mojego psa i tego samego dnia rozbiłam sobie telefon. Na szczęście do moich urodzin został tylko miesiąc i za niedługo będę dzierżyć w dłoni mojego wymarzonego htc one.

Podsumowując: moje serce i kieszeń mają spore ubytki. A oczy dawno nie wypuściły z siebie takiej ilości łez. Za niedługo też będę płakać, bo koniec wakacji ;-;

Co by tu jeszcze napisać... dzisiaj byłam w kinie na "Małym Księciu" i zawiodłam się. Okropnie się zawiodłam. Film był świetny do momentu w którym dziewczynka wystartowała samolotem, bo to co się potem działo... jeju. Zmarnowałam trochę pieniędzy. Książka jest jedną z moich ulubionych, a film ją doszczętnie popsuł.

Ochłodziło się. W końcu się ochłodziło. Tak bardzo tęskniłam za spaniem pod warstwą ciepłej kołdry i znośnym przebywaniem na dworze. Na pewno wszyscy poczuli ulgę :')

Zapraszam was do oglądania moich wypocin x.

O, zapomniałabym - bardzo proszę was o propozycje na szablony, w tej notce żaden się nie pojawił, ponieważ nie mam na nie pomysłów ;-;

Sygnatury

Banery

Nagłówki

Trzymajcie się, Misiaki xx